makramowy pasek... ukończony!

Tak jak w temacie, pasek wreszcie ukończony! Oto efekt:

Może później zmienię tarczę (jeśli jakąś znajdę ;P)

Pozdrawiam ;)

nota dziś dość skromna.

zakładka

Wiadomo, że lubię przerabiać, kombinować. Niedawno w moje ręce wpadła stara, stara zakładka, jedna z pierwszych jakie zrobiłam. Motyw winorośli. 

No ale, nic nie może przecież wiecznie trwać (a przynajmniej u mnie ;P). Od cioci przywiozłam prócz wspomnień, zdjęć i koralików, także sporo serwetek :)

No i że tak powiem, zaświtał mi pewien pomysł, na "decoupage'ową" zakładkę, która wyszła tak:

Osobiście, wolę "odświeżoną" wersję :)

***

A oto nasz mały gryzący przytulasek, który był największą atrakcją pobytu u cioci ;)

makramowy pasek do zegarka i takie tam

Z komunijnego zegarka ostała mi się już tylko tarcza i klamerka (jak widać, starte bardzo), chciałam kiedyś po prostu dokupić pasek, lecz gdzieś, w jakieś książce, natknęłam się na makramowe "wyroby". W pasku wręcz się zakochałam!

Pierwsze "próby", zanim zamówiłam odpowiedniej grubości woskowane sznurki.

a tak wygląda sama tarcza ;) już czas dał znać o sobie na niej

Szczerze mówiąc nie mogłam się zmobilizować by ją skończyć, ale teraz mam nadzieję na szybkie jej ukończenie, Praca wre! 

Od ciotki dostałam takie oto koraliki, z których coś pokombinuję w niedalekiej przyszłości ;)

A także, do pandorkowych bransoletek/naszyjników, zakupiłam sobie bazy kolczyków :) pełnia "modułowego" szczęścia!

Piegusek i Cytrynka

Gadzinki były chyba od zawsze moją skrytą pasją. Pierwszego gekona dostałam na 18nastkę. Normalnie, mama by mnie wyrzuciła z nim z domu, no ale! prezentów się nie wyrzuca ;)

Moje małe stworki, nie są pierwsze i pewnie nie będą ostatnie ;) jeszcze maluszki.
Zdjęcia, można powiedzieć że są ciut przedawnione, szkraby są u mnie już ponad tydzień, ciapki są ciemniejsze, wyraźniejsze ;)

Piegusek

Cytrynka 

W przyszłości planuję również zakup kameleona (obowiązkowo!), być może inne jaszczurki także.

***

Tutaj się chwalę gadzinkami, a to dopiero rozgrzewka przed kolejnymi postami!
Również powolutku, pomalutku nadrabiam blogowe zaległości.

kropelki

Pościk na szybko, kolczyki, jak sam tytuł mówi, kropelki z dodatkiem posrebrzanego druciku :)

Jutro wyjeżdżam do cioci, która pięknie maluje na szkle/porcelanie, zajmuje się również decoupag'em (tak, tak, chcę ją namówić na założenie bloga ;)). Tutaj przykład wisiora, spod jej "pędzla":

Także do zobaczenia za tydzień ;) (nadrobię wtedy również blogowe zaległości i odwiedzę każdą z Was :))

piórka

Taki oto pierzasty komplecik moja 'psiapsióła' dostanie na urodziny.

Tak się prezentuje na szyi.

Zobaczymy czy przyszłej posiadaczce się spodoba ;)
Taki mały EDIT: dziewczyna była zachwycona.

***

a to mój słodki prezent; przyozdobiłam go chustką, teraz moje modulaki mają swój 'dom' :)

perełki vol2

Kolejne perełki ;)

długość: 52 cm

długość: 46 cm

obwód: 18-19 cm

bursztyny

Przeróbki, przeróbki. Z babcinego sznura bursztynów, powstały 2 bransoletki i naszyjnik. Jedna ozdoba już powędrowała do kuzynki ;)

W sam raz na lato!