Z babcinego kompleciku zostało trochę korali. Użyłam więc ich do mojego ulubionego "modelu" naszyjnika i bransoletki :) No ale jak to bywa, znów nie wykorzystałam wszystkiego. Z "resztek" powstaną kolczyki dla kuzynki :)
A oto komplecik:
Do naszyjnika, prócz babcinych koralików dodałam także kulkę bali oraz koraliki ze szkła iryzowanego.
Naszyjnik bardzo piękny, bransoletka też. Miłego dnia
OdpowiedzUsuńBardzo ładny komplet:) babcine koraliki można naprawdę świetnie wykorzystać :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSliczna, piękne robisz rzeczy!!!
OdpowiedzUsuńPS.Zapraszam do mnie na CANDY: http://tyijajestesmyhappy.blogspot.com/2012/08/soneczne-candy-w-modelinkowie.html