Rose

Ech, długo tu nie pisałam, rzadko zaglądałam, ale to nie znaczy, że na Waszych blogów nie odwiedzałam ;) Niby miałam zastój w pracach, a jednak sporo błyskotek powstało. Przez tę zimową pogodę, aparat ze mną nie chciał współpracować, co jednak nie przeszkodziło w obfotografowaniu biżuterii. Zdjęcia teraz czekają w kolejce na obróbkę i wkrótce (mam taką nadzieję) zasypię Was postami :)

Całe szczęście dziś słoneczko zaświeciło, wiosna tuż tuż, dlatego też wrzucam prosty naszyjnik decoupagowo-ceramiczny :) Jak ma być wiosennie - to niech będzie, a co!

...bym zapomniała! Zdjęcie z serii "Aśka, idź sobie już". Dziewczyna aktualnie pracuje na projektem regencyjnej sukienki >klik<

Pozdrawiam :)

PS: Co myślicie o wiosennym candy?;)

turkusy i brązy

Jak już wcześniej się chwaliłam koralikami, które przywiozłam od ciotki, tak teraz się chwalę tym co z nich powstało :) 

Naszyjnik + bransoletka - taki oto komplecik, również podczas burzowego wieczoru sprzed dwóch dni. Nie chciałam nic symetrycznego, wręcz przeciwnie, poszłam w kierunku nieładu i koraliki dobierałam (w miarę) losowo ;)

Ach, po prostu uwielbiam te niebieskie koraliki!

na dłoni mała 'pamiątka' po wczorajszych kuchennych rewolucjach ;)

Szkoda tylko, że zdjęcia w pełni nie oddają uroku kompleciku :(

Pozdrawiam :)

Dodatkowo ;) :

*** TU koraliki, z których powstała 

*** turkusy i brązy

*** kolorowe kwadraciki

*** niebieskości

kolczyki

Każda z nas ma pewnie mniej lub więcej kolczyków pasujących na różne okazje. W jednych się chodzi częściej, w innych znów rzadziej, a jeszcze inne są po to by je po prostu podziwiać :P
Oto część mojej kolekcji:

Jest tego więcej, dużo więcej (podziurawione uszy tego wymagają ;)), ale tu wstawiłam tylko kolczyki wykonane przeze mnie. Raczej są one "letnie", chociaż i podczas innych pór roku ładnie się prezentują.

drewniane kwieciste, fimo różyczki, ceramiczne i guziki. 

Guziki na uszach wyglądają jak plugi ;O

Na co dzień noszę raczej drobne, srebrne wkrętki ;)

***

A taką bransoletkę zdobyłam u ViolinStyle ;)

na czerwono + eM

Dziś na czerwono :) (jeden z moich ulubionych kolorów ;))

Taki oto naszyjnik, który dałam mamie, wykonany został z korali ceramicznych, posrebrzanych przekładek oraz rzemienia.

Moja ulubiona, koral oraz elementy posrebrzane :)

***

Ostatnio zainspirował mnie pewien pomysł do stworzenia własnego inicjału :)

Niestety, nie miałam grubszego druciku miedzianego, za to pod ręką znalazłam dość sporo drutu pamięciowego. Wyszło całkiem przyzwoicie ;)

Niestety, gdy eM już wisi, wygląda na pierwszy rzut oka jak Be ;O