Tak, tak, dostałam ją jak byłam jeszcze mała ;) Ma niestety wadę - oczka nie przeskakują czasem, ale zobaczymy czy uda mi się stworzyć takowy szalik-naszyjnik (a raczej zobaczymy czy wystarczy mi cierpliwości :P). Jeśli nie, powstanie pewnie kolekcja broszek :)
Próbka nr 1 - "komin" dla manekina :)
Próbka nr 2 - pierwsza 'zimowa' broszka (nie mogłam się zdecydować, które zdjęcie wybrać, więc wstawiam wszystkie :)).
Ta twoja lala mnie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńBroszka jest super!! :)
OdpowiedzUsuńJest świetna
OdpowiedzUsuńBroszka jest zachwycająca :)
OdpowiedzUsuńWitam,piekne te broszki,ja tez wlasnie mam ten sam przyrzad,ale jakos nie umiem na nim robic,fakt ze go niedawno kupilam,ale cos mi nie wychodzi na samym poczatku,po prostu placze sie i nie wiem gdzie robie blad:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń